Obejrzane seanse

Ciotka Hitlera

28-02-2022

Polski dramat wojenny dotykający tematyki Holokaustu. „Ciotka Hitlera” jest osobistym filmem reżysera Michała Rogalskiego, który na ekranie pokazuje historię o zwykłych ludziach w niezwykłych czasach. Powraca do relacji Polaków i Żydów podczas II wojny światowej.

Akcja filmu zaczyna się w latach czterdziestych XX wieku, na początku II wojny światowej. Główny bohater, Leon, pracuje jako piaskarz na Wiśle. Z synami wyławia z rzeki kobietę, wraz z małym dzieckiem. To Żydówki, które musiały opuścić Warszawę. Leon staje przed dylematem moralnym: czy ratować kobiety i udzielić im schronienia? Jednocześnie wystawiając na ryzyko własną rodzinę?

Recenzje filmu „Ciotka Hitlera”

Zbigniew

Długi czas upłynął od chwili obejrzenia tego seansu … , w jakiś sposób chciałem sobie nieco później ” skompletować” dalszą część „trylogii ” filmowej poświęconej tematyce ratowania Żydów w czasie drugiej wojny światowej przez Polaków , i to się powiodło , bo Canal + wyświetlił , i „Cudaka”, i „Braci”.
Film „Ciotka Hitlera” nie był proponowany przez legnickie kina, nawet na kilka dni w repertuarze … , to znamienne jak ten temat ; Holocaust , nie jest pozytywnie widziany w różnych gremiach i miejscach ! Co ciekawego , sam tytuł wzbudzał niechętne reakcje , pewnie z innych powodów … , u kilku księży proboszczów , którzy nie przyjęli plakatów w celu reklamy ! Czego się boimy … ?! Wojna to przeszłość , nie ma co do niej wracać , jest zbyt bolesna …?!
Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat ! Tak mówi Talmud … . I o tym są te trzy filmy , jak trzy małe wysepki na wielkim archipelagu ludzkiego współczucia, bohaterstwa, poświęcenia czy wręcz miłosierdzia w czasach tragicznych i beznadziejnych ! Tak je trzeba nazywać , bo próbowałem przez chwilę wczuć się w psychikę żydowskiego adwokata , który wydostaje się z żoną i córką z warszawskiego getta i próbuje żyć … . To jest praktycznie niemożliwe … , mimo znaczącej pozycji przed wojną , staje się ze swoją rodziną, tropioną zwierzyną ! Polacy – „szmalcownicy” żądają co raz więcej pieniędzy za nie wydanie ich w ręce Niemców , nikt ich już nie chce przyjąć pod swój dach , takie czasy ! Chcą wracać do getta , do swoich , aby przynajmniej umrzeć wśród nich ! Adwokat idzie na koniec jeszcze w jedno miejsce… , udając przed żoną, że tu mieszka jego znajomy profesor Polak, który im pomoże … i rzuca się z okna na podwórko ! Kameralny, rodzinny film z przemykającą się gdzieś wciąż śmiercią w tle, ale mimo wszystko niesie nadzieję, jeśli nawet nie wypływającej z miłości najdoskonalszej , o jakiej mówił Chrystus ; gotowości oddania życia za sprawiedliwego , to przynajmniej z niezgody na tak nieludzkie traktowanie drugiego człowieka ! I zawsze się taki ktoś znajdzie , jak w tym przypadku piaskarz – główny bohater filmu pracujący na Wiśle wraz ze swoimi synami. Wielki szacunek dla twórców , którzy podjęli się tak trudnego tematu!

Bogusia

Po obejrzeniu filmu „Ciotka Hitlera” nasunęło mi się kilka przemyśleń.
Najpierw odniosę się do tytułu filmu. Wyobrażałam sobie, iż bohaterką będzie autentyczna ciotka Hitlera . A jednak nie. Ciotką Hitlera nazwano każdą osobę, która potrzebuje pomocy, niezależnie kim jest. I to jest argument głównego bohatera, by pomagać.
Pomagać znaczy też-przestrzegać „prawa rzeki”, które jest dla piaskarza bardzo ważne i stanowi dla niego swoisty zbiór zasad, taki dekalog. Dla kogoś, kto cale życie pracuje na rzece, ratowanie tonących w niej ludzi, jest najwyższym prawem. I nie ma znaczenia, kim są ratowane osoby.
Dlatego ten film jest dla mnie o wartościach ogólnoludzkich , o pomocy potrzebującym, o ratowaniu życia ludzkiego.
Refleksja, która nasunęła mi się w trakcie oglądania filmu ma związek z aktualną wojną na Ukrainie. Wszyscy byliśmy lub możemy być ofiarami różnych rozgrywek militarnych i politycznych, wszyscy możemy być po stronie potrzebujących. Dlatego warto być uważnym na czyjąś biedę, na ludzką krzywdę, niezależnie od tego kim jest człowiek potrzebujący pomocy.