Obejrzane seanse

Nadzieja

22-03-2025

Co może się stać z miłością, gdy pewnego dnia pełna energii i wewnętrznej siły kobieta dowiaduje się, że ma przed sobą ledwie trzy miesiące życia?

Taka sytuacja zastaje Anję i jej męża Tomasa tuż przed Bożym Narodzeniem. Doświadczoną parę, która przez lata bardziej niż na wzajemnym uczuciu skoncentrowana była na prowadzonych równolegle karierach artystycznych. Ich małżeństwo przetrwało głównie ze względu na dzieci.

Kiedy w Wigilię Bożego Narodzenia kobieta dowiaduje się, że ma nawrót choroby i nieoperacyjnego raka mózgu, życie bohaterów rozpada się na kawałki i ulega przewartościowaniu. Troska miesza się ze skrywanymi od lat pretensjami, a trudnemu do okiełznania lękowi towarzyszy frustracja. Kolejne tygodnie pokażą, czy Anja i Tomas odnajdą w sobie uczucie, które kiedyś ich połączyło, oraz czy będą w stanie przejść przez ten rodzinny dramat razem.

Recenzje filmu „Nadzieja”

Zbigniew

Przyznam się, że wiele wątków tego filmu przykuło moją uwagę i żałuję bardzo, że nie ma, jak do tej pory możliwości i miejsca, aby wyczerpująco „pogadać” na żywo, na temat obejrzanych filmów. Skupię się więc na kilku tylko spośród nich… . Film oparty na przeżyciach samej reżyserki, to niebagatelny atut, rola głównej bohaterki, Anji zagrana bezbłędnie i pełna ekspresji, tej zewnętrznej i wewnętrznej (gesty, mimika…), na drugim biegunie Thomas – mąż, starszy dużo od niej, wyciszony, obserwujący, ale reagujący na bieg wydarzeń. Nieuleczalną chorobę, Anji, przeżywamy jakby razem z nią; poznajemy szczegóły jej kolejne dolegliwości (lęki, brak snu…) i jej reakcje . Jej pragnienie, aby w Święta Bożego Narodzenia być z rodziną, a nie w szpitalu… ziszcza się. Ale jak w takiej radosnej atmosferze przekazać licznym dzieciom wiadomość , że pozostało jej raptem trzy miesiące życia? Przy okazji dramatu widzimy obraz współczesnej Danii (obsługa apteki – muzułmanie, kierowca taxi – Hindus?). Między małżonkami pojawiają się skrywane dotąd wzajemne żale i pretensje (brak wspierania się w życiu rodzinnym) i tu przerażające jest , jak nie potrafimy kochać nawet najbliższych nam osób w sposób właściwy, nawet nie wiedząc o tym, że „coś” jest nie tak… , sprawdza się tu stara prawda jako przyczyna tego stanu rzeczy: „dlatego, że nasi rodzice też nas nie kochali jak powinni!”. Dramatyzm sytuacji powoduje, że wreszcie pękają lody między małżonkami: „nie dam sama rady, chcę abyś mnie wsparł” i … wszystko zaczyna się toczyć, powoli co prawda, ale już inaczej, lepiej, tak jak być powinno!
I pojawia się nadzieja wbrew beznadziei! Tak, jeśli to film nie wzruszający kogoś, ze względu na skrajną historię, to na pewno bardzo poruszający i to do głębi! Wart polecenia i poszukiwań tego tytułu w sieci internetowej… .

Małgorzata

Film wg. mnie jest filmem o niespełnionej, niezaspokojonej miłości, życiu obok siebie, przez wiele lat bycia w związku niesakramentalnym , o wzajemnym, niewypowiedzianym żalu.
Również o niezaspakajaniu swoich oczekiwań, pragnieniu odejścia i zdradzie… na tle ujawnionej w przeddzień Bożego Narodzenia śmiertelnej choroby. W końcu o podjęciu próby rozmowy, wzajemnym słuchaniu i zaspokojeniu jednego z dawnych pragnień głównej bohaterki filmu (matki trójki wspólnych z mężem dzieci i trójki z pierwszego jego związku) tj. zawarcia ślubu kościelnego. Koniec filmu niesie nadzieję na wyleczenie kobiety i wejście małżeństwa na drogę prawdziwie „wspólnego” życia, po udanej operacji.

Bernard

Ci, którzy przeżyli, doświadczyli podobnego wydarzenia, jak to na ekranie; w swoim życiu czy to rodzinnym czy małżeńskim … , mają największe prawo do wypowiadania się, komentowania, opiniowania… na ten temat .

Andrzej.

Zakończenie filmu zaskoczyło mnie! Widz może po swojemu „zakończyć” historię i mieć nadzieję na wyleczenie głównej bohaterki filmu.